Ryzyko. Gra planszowa o podbój świata.

ZaRyzykuj i Graj o podbój świata. Ryzyko gra planszowa - klasyka gier strategicznych

Grę Ryzyko zna chyba każdy doświadczony gracz w gry planszowe. Do mnie ta gra trafiła niedawno, dlatego na świeżo opiszę moje spostrzeżenia. Oczywiście czasami wtrącę podpowiedzi mojego taty, który przed ponad 20 laty grywał w tę grę nałogowo, nierzadko w komplecie 6 osób:). Gra planszowa Ryzyko, którą mam w ręce została wydana w 1996 roku, zatem ponad dwadzieścia lat temu. Była to pierwsza polska edycja tej gry. Na świecie ta gra planszowa miała swoją premierę już w 1957 roku (!!!) i nazywała się w oryginale „La Conquête du Monde”.

Moja wersja gry planszowej Ryzyko jest już nieco sfatygowana, ale nie na tyle, żebym nie mógł w nią kilka razy zagrać. Mój egzemplarz przeżył niejeden sojusz i niejeden zwrot akcji, ale o tym za chwilę. Aha, duże podziękowania dla kolegi taty - pana Łukasza, który dostarczył w moje ręce tę kultową grę:). Na pudełku napisane jest "Gra dla dzieci od 10 lat i dorosłych". Hmm, wydaje mi się, że już i 8 latek może spokojnie zagrać w tę grę.

O co chodzi w grze

Ryzyko jest strategiczną grą planszową, której głównym celem jest pokonanie wszystkich przeciwników, inaczej mówiąc przejęcie kontroli nad wszystkimi terytoriami w grze. Alternatywną możliwością wygranej, jest realizacja jednego z  zadań. Kartę zadania losujemy i nie pokazujemy nikomu. Do wylosowania jest jedna z 14 kart zadań. Takim tajnym zadaniem może być np. zajęcie całej Azji lub obu Ameryk. Egzemplarz z 1996 roku, który mam przed sobą to już na te czasy unikatowa edycja umożliwiająca grę od 2 do 6 osób. Dzisiejsze, kolejne wydania Ryzyka umożliwiają grę jedynie w 5 osób, co przekłada się przede wszystkim na mniejszą liczbę żołnierzyków.

Zadania w grze Ryzyko jakie możemy zrealizować aby wygrać grę.

Zniszcz wszystkie Wojska Fioletowych
Zniszcz wszystkie Wojska Żółtych
Zniszcz wszystkie Wojska Zielonych
Zniszcz wszystkie Wojska Czerwonych
Zniszcz wszystkie Wojska Czarnych
Zniszcz wszystkie Wojska Niebieskich
Zdobądź kontynenty: Azję i Afrykę
Zdobądź kontynenty: Europę, Australię i trzeci dowolnie wybrany
Zdobądź kontynenty: Europę, Amerykę Południową i trzeci dowolnie wybrany.
Zdobądź kontynenty: Amerykę Północną i Australię,
Zdobądź kontynenty: Amerykę Północną i Afrykę,
Zdobądź kontynenty: Azję i Amerykę Południową,
Zdobądź 18 terytoriów wybranych przez siebie i rozmieść w każdym z nich przynajmniej 2 bataliony,
Zajmij 24 terytoria wybrane przez siebie.

Na niektórych kartach widnieje dodatkowa treść w przypadku, gdy nie cel nie może zostać zrealizowany. Tak się dzieje w przypadku kiedy gram fioletowymi, a mam zniszczyć wojska fioletowych. Wtedy moim zadaniem jest zajęcie 24 terytoriów.

Mapa świata w grze planszowej Ryzyko

Sama mapa świata w tej grze bitewnej stanowi 6 kontynentów: Europa, Ameryka Północna, Ameryka Południowa, Afryka, Azja oraz Australia z Oceanią, które podzielone są pomiędzy sobą na 42 regiony / terytoria. Wielkość wyrysowanego na mapie terytorium nie ma znaczenia, każde jest traktowane tak samo. 

Wojska w grze planszowej Ryzyko

W wersji gdy dla 6 osób mamy do dyspozycji armie w 6 różnych kolorach, które składają się z piechoty, kawalerii oraz armat. Kawaleria to nic innego jak 5 jednostek piechoty, a armata zwana inaczej artylerią to 10 jednostek piechoty. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ podczas rozgrywki nierzadko danego regionu pilnuje nawet 20 lub więcej żołnierzy piechoty, więc gdyby nie artyleria, to zrobiłoby się zbyt tłoczno na danym terenie:).

Mechanika w grze planszowej Ryzyko

Mechanika gry jest bardzo prosta, co jest niewątpliwie zaletą tej gry, mogą bowiem grać w nią z marszu praktycznie wszyscy. Wystarczy rzucać kośćmi i opracować strategię podboju. No dobra, co do strategii, to już trzeba mieć pewien poziom zaawansowania lub doświadczenia w tego typu grach bitewnych, ale dla prostej rozgrywki specjalne strategie nie są wymagane:).
Jak wspomniałem na początku celem gry jest podbicie całego świata. W każdej rozgrywce już na starcie każde pole przynależy do jakiegoś gracza, więc nie ma sytuacji, że jakiś region nie jest kontrolowany przez gracza. Na każdym z regionów musi znajdować się przynajmniej jeden żołnierz. 

Mechanika w grze planszowej Ryzyko. Faza Ataku.
Atakować możemy jedynie pola przylegające do pola, z którego atakujemy oraz te, które połączone są ze sobą droga morską. Możemy atakować dowolną ilość razy w danej turze, możemy również atakować konkretne terytorium wiele razy. Sama mechanika ataku jest bardzo prosta i oparta na prostej zasadzie. Iloma jednostki atakujemy, tyloma kostkami rzucamy. Możemy jednak atakować maksymalnie 3 jednostkami wojska. Obrona broni się albo jedną kostką (jeśli ma tylko jedną jednostkę wojska na atakowanym terytorium), albo dwiema kostkami, jeśli ma więcej obrońców. Następnie porównujemy najwyższe wyniki atakującego z najwyższym wynikiem obrońcy. Jeśli atakujący ma swój pierwszy najwyższy wynik wyższy od pierwszego najwyższego wyniku obrońcy, obrońca traci jedną jednostkę. Następnie porównuje się drugie najwyższe wyniki, jeśli atakujący atakuje więcej niż jedną jednostką. W przypadku, gdy liczba oczek na kości atakującego jest równa lub niższa niż na kości obrońcy, wtedy atakujący traci jednostkę wojska.

Atakujący może atakować dopuki mu starczy wojska i ochoty do dalszego ataku:). Wg mnie taka mechanika dla tej gry jest odpowiednia, aczkolwiek wynik rozgrywki zależy tylko i wyłącznie od losu, co momentami może doprowadzić do frustracji gracza. Podczas mojej rozgrywki z tatą, miałem takiego pecha, że atakując dwoma kawaleriami (10 żołnierzy piechoty) przegrałem swój atak z 3 jednostkami piechoty. Przykre:( ale cóż, tak bywa czasem.

Jeśli atakujący pokona wszystkich obrońców na danym terenie przesuwa i okupuje zdobyte terytorium co najmniej tyloma jednostkami, ile wykorzystał w ostatnim zwycięskim ataku. Może przesunąć na nowe terytorium większą armię, ale trzeba pamiętać, że na polu, z którego atakował musi pozostać co najmniej jedna jednostka piechoty. Na koniec części poświęconej atakowi chciałbym powiedzieć, że moim zdaniem w każdej turze warto atakować tyle razy ile jest to możliwe. Kolejne nowe terytoria są podstawą do otrzymania nowych jednostek wojska w następnej turze podczas dozbrojenia armii.

Mechanika w grze planszowej Ryzyko. Dozbrojenie armii.

Na początku tury każdego gracza (od drugiej tury) następuje dozbrojenie armi. Ilość dozbrojenia uzależniona jest od 3 czynników. Po pierwsze, ilość posiadanych terytoriów dzielimy przez 3 i wynik oznacza ilu dodatkowych
żołnierzy możemy rozmieścić na planszy. Po drugie, bonusowe punkty za okupowany cały kontynent, tak wiec jeśli mamy wojska na całym terytorium Azji, dostajemy ekstra bonus w postaci 7 sztuk piechoty (współczynnik 0,58 szt
wojska na jedno terytorium), za Amerykę Połnocną dostajemy 5 sztuk piechoty (wsp. 0,55). Tyle samo piechoty dostaniemy za okupowanie Europy (wsp. 0,71). Najniżej bonusowymi kontynentami są Afryka - 3 sztuki piechoty (wsp. 0,5) oraz Australia (wsp. 0,5) i Ameryka Południowa tylko po dwie sztuki. Uważam, że te punkty bonusowe są dobrze rozłożone, taką Australię łatwo zająć, w przeciwieństwie do Azji.

Ostatnią szansą na zdobycie dodatkowych jednostek wojska jest wymiana 3 kart ryzyka. Za trzy karty piechoty gracz otrzymuje 4 jednostki piechoty, 3 karty kawalerii można zamienić za 6 jednostek piechoty, natomiast za 3 karty
armat - 8 jednostek piechoty. Natomiast mając trzy różne karty (czyli niejako sekwens) dostaniemy aż 10 jednostek piechoty. Kartę ryzyka otrzymujemy zawsze, gdy w danej turze zdobędziemy przynajmniej jedno nowe terytorium. Na ręce możemy mieć maksymalnie 5 karty ryzyka.

Możemy rozmieścić nasze otrzymane jednostki na dowolnych okupowanych przez nas polach, w dowolnej konfiguracji. Wyjątkiem jest wojsko otrzymane na skutek wymiany kart. Wtedy bonusowe jednostki umieszczamy na terytoriach zgodnie ze wskazaniem na kartach.

Na szczęście zgodnie z zasadami, na początku swojej tury gracz nie może podczas dozbrajania otrzymać mniej niż 3 jednostki piechoty, nawet jeśli wynikałoby to z przeliczenia okupowanych przez gracza terytoriów. Jest to szansa,
aczkolwiek niewielka, na dalsze uczestnictwo w grze słabszych zawodników albo takich co mają mniej szczęścia:). 

Mechanika w grze planszowej Ryzyko. Przegrupowanie / dozbrojenie armii.

Na koniec każdej naszej tury możemy przegrupować lub inaczej dozbroić jedno z okupowanych przez nas terytoriów. Odbywa się to poprzez przeniesienie dowolną ilość żołnierzy na sąsiednie pole lub na takie, które połączone jest drogą morską. Nie możemy zatem przenieść naszej armii z jakiegoś terytorium z ameryki południowej np do Australii... Moim zdaniem warto dozbrajać, w przypadku gdy okupujemy cały kontynent, graniczne terytoria, które stanowią bezpośrednie zagrożenie do wtargnięcia na nasz kontynent. Na przykład okupując Australię trzeba "wartę" ustanowić w Indonezji. W najbliższym czacie postaram się opisać na stronie kilka strategii, które zasłyszałem od graczy, którzy grali w Ryzyko dziesiątki razy.  

Złożoność

Moim zdaniem gra nie jest złożona, ma wręcz banalne zasady, które już można załapać w trakcie pierwszej rozgrywki. Dlatego, jak wspomniałem na początku, w Ryzyko mogą grać już z sukcesami i 8 latkowie. Młodszym graczom nie polecam, ponieważ trzeba jednak mieć pewne rozeznanie strategiczne i planować swoje ruchy wojsk.

Wykonanie

Wykonanie plastikowych żołnierzyków jest całkiem ładne. Dobre odwzorowanie piechoty, kawalerii i artylerii. Ale natomiast mapa, jest naprawdę duża:). Ponad 75 cm szerokości i ponad 50cm wysokości. Robi wrażenie. Pola - krainy są czytelne, a sama mapa jest wykonana z twardego materiału. Mój egzemplarz, mimo, że ma ponad 20 lat i toczyło się na nim setki wojen, jest nadal wyraźny, ma też dobre kolory. Ocena wykonania 4/6

Losowość

Niestety, o czym wspominałem powyżej gra jest bardzo losowa. Co prawda od nas zależy jakie terytorium będziemy zajmować, gdzie dozbrajać armię, ale już sama mechanika walki, jest oparta tylko i wyłącznie na kościach. Osobiście wolę gry, w których albo nie ma kości w ogóle albo stanowią jedynie kierunek naszych poczynań. Tak jest np. w grze Zamki Burgundii, której opis również znajdzie się na mojej stronie. W Zamkach Burgundii też używamy kości, ale możemy z łatwością modyfikować nasz los. Ale to są inne zasady i inna gra.

Zawartość pudełka

W pudełku z tą gra planszową znajdziemy
- ogromną planszę do gry o wymiarach 77 cm x 52cm będącą odwzorowaniem mapy świata podzielonej na 42 regiony,
- 5 klasycznych sześciościennych kości do gry - 3 czerwone (do ataku) i 2 niebieskie (do obrony),
- 360 plastikowych figurek w kształcie żołnierzy, w 6 kolorach (dla sześciu graczy). Każdy komplet gracza stanowi 40 żołnierzy piechoty, 12 jednostek kawalerii i 8 armat/artylerii, czyli razem 60 figurek,
- 44 karty ryzyka będące odpowiednikiem 44 regionów składających się na mapę świata Ryzyka,
- Instrukcja/zasady gry w Ryzyko,
- 14 kart zadań/celów + 2 karty puste do samodzielnego uzupełnienia.

Plusy

- proste zasady
- prosta mechanika gry
- dobra pozycja dla miłośników strategii i rzutów kością
- w mojej wersji gry można grać nawet w 6 osób
- często zmieniające się warunki gry (okupowane terytoria)

Minusy

- duża losowość, mogąca zniechęcić niejednego gracza

Moja ocena

Reasumując, grę muszę ocenić bardzo dobrze, mimo jej losowości. Dję wysoką siódemkę, ponieważ gra jest regrywalna, można wygrac na wiele sposobów, a sytuacja na froncie nierzadko zmienia się jak w kalejdoskopie. Idealna na długie jesienne lub zimowe wieczory. Moja ocena 7/10

 

  • Zlozonosc 1/6

  • Wiek graczy od 10 lat

  • Liczba Graczy od 2 do 6

  • Wykonanie 4/6

  • Czas gry 30-120min

  • Losowosc 4/6

  • Moja ocena Moja ocena 7/10

'); jQuery('.js-slideout-toggle').on('click', function() { slideout.animate({left:"0px"}); bd.appendTo(document.body); }); jQuery('body').on('touchstart click','.slide-modal', function(e){ e.stopPropagation(); e.preventDefault(); jQuery(this).closest('.slide-modal').remove(); slideout.animate({left:-widthMenu}); }); });
UWAGA! NASZE STRONY WYKORZYSTUJĄ PLIKI COOKIES Ta strona używa plików “cookies” w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie dostosowując serwis do Państwa indywidualnych potrzeb. Więcej informacji o zastosowaniu i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć w Polityce prywatności.    Akceptuję